Jak uniknąć podstawowych błędów przy wyszywaniu?

5 elementów, na które powinnaś zwrócić uwagę

Nie jesteś jeszcze zaawansowana w technice haftu ręcznego, albo wręcz dopiero zaczynasz przygodę z malowaniem nićmi i coś tam nie wychodzi, pojawia się nerwowe mruczenie pod nosem, przechodzące w mroczniejszy hałas? (i nie użyję tu domniemanych cytatów, hehe )
A miało być tak pięknie! Pełen chill, relaks, wyciszenie…
To już lecę, pędzę ratować Twoją psyche! Podpowiem, w jaki sposób ułatwić sobie życie i mieć więcej satysfakcji z haftowania, już na samym początku Twojej  przygody.

Po pierwsze, nawet jeżeli już popełniłaś któreś z potknięć wymienionych przeze mnie poniżej, to najważniejsze, że możesz się na nich uczyć. I ważne, że z każdym, kolejnym podejściem będzie już tylko lepiej, bo przecież…

nie popełnia błędów tylko ten, kto nic nie robi!

Nie ma zmiłuj, z wyszywaniem, jest jak ze wszystkim innym, trzeba się do niego przygotować.
Chcesz mieć radość, satysfakcję? Nie rób niczego po łebkach, nie wierz w zapewnienia i rady typu “weź jakąkolwiek nitkę”, “jakąś tkaninę na pewno masz w domu” i temu podobne. 
Efekt łatwo przewidzieć – to, co zrobisz JAKOŚ będzie wyglądało, ale czy o to właśnie Ci chodziło?

Czy, gdy zechcesz samodzielnie farbować włosy, to czy użyjesz naparu z cebuli? Czy jednak kupisz farbę  przeznaczoną do włosów? Bo wierzysz, że wtedy będziesz zadowolona, będzie pięknie.
Podejrzewam, że bardziej przemawiają do Ciebie profesjonalne produkty. Dlatego polecam tak samo myśleć w przypadku wyszywania i zadbać o dobry początek. 

To teraz jasno i do brzegu.
Jakich błędów unikać przy haftowaniu, czyli, co na pewno Ci nie pomoże.

1. Źle dobrana lub nieprzygotowana tkanina

Niezależnie od tego, na jakiej tkaninie zechcesz wyszywać, powinna być ona właściwie dobrana do rodzaju haftu. Szczególną uwagę zwróć na grubość i gęstość splotu materiału.
Jeśli tkanina tego wymaga, powinnaś ją zdekatyzować. Dzięki temu Twoja wyszywanka zachowa długo swój dobry wygląd i kształt.
W wyborze właściwego materiału może Ci pomóc wpis o tkaninach dowiesz się też, co oznacza “zdekatyzować materiał”.

Lny o zróżnicowanej grubości i bardzo różnej gęstości splotu nitki

2. Co z tą nitką?

Ważne, żeby Twoje nici były od dobrego producenta, będziesz miała pewność, że użyte w tych niciach barwniki  nie są toksyczne, a kolory  są trwałe i po praniu nie zafarbują materiału, na którym wyszywałaś. 

Nici złej jakości plączą się i mechacą w trakcie przeciągania przez materiał. Przeszkadza to podczas haftowania i jest duże prawdopodobieństwo, że Twój haft nie będzie tak efektowny, jak się spodziewałaś.

Uwaga:
Przygotowując nici do haftu zwróć uwagę, żeby odcinany kawałek, który nawlekasz na igłę, miał długość nie więcej niż ok. 50/55 cm. Zbyt długa nitka skręca się i często wręcz zawiązuje w supełki. Zamiast kontynuować ścieg, będziesz zmuszona najpierw zająć się ich rozplątywaniem.

3. Igła też ma znaczenie

Za duże oczko może być niepożądane przy cienkim materiale, bo zostawia widoczne dziurki, które mogą Ci zepsuć cały efekt haftu. Z kolei, jeżeli Twoja tkanina ma mocny, gęsty splot, zwróć uwagę, żeby igła była odpowiednio ostra. Taka z tępym zakończeniem będzie utrudniać sprawne wyszywanie i zamęczysz rękę. To może być dość frustrujące.
No i zawsze bierz pod uwagę grubość nitki, którą musisz wsunąć w oczko igły. Czasem dobrze jest użyć małego pomocnika do nawlekania nici, czyli nawlekacza.
Igły słabej jakości mogą się wyginać i “obierać”. To tak, jakby wierzchnia warstwa z nich schodziła. 

Szerzej o niciach i igłach piszę tu.

Nawlekacz do nici - do kupienia, choćby przez Internet

4. Nieodpowiednia długość i ściąganie nitki ściegu 

Może się tak zdarzać, że przy początkach haftu, kiedy zależy Ci na szybkich efektach, możesz wykonać za długie sekwencje ściegu (sekwencja to ta część ściegu, która mieści się między jednym, a kolejnym wkłuciem igły). Przy wzorach kwiatowych, gdy mamy duży płatek, albo listek, lepiej wypełnić go drobniejszymi, gęsto rozmieszczonymi kreseczkami, niż długaśnymi. Bo wtedy często jest też tak, że możesz zbytnio ściągnąć nitkę. Wtedy, mimo, że tkanina jest napięta na tamborku, zaczyna się brzydko marszczyć tuż przy szwie ściegu. Najbardziej uwidoczni się po zdjęciu pracy z tamborka.
Pokusa wypełniania powierzchni kilkoma długimi ściegami istnieje, bo szybko zapełniamy haftowaną powierzchnię. Tym bardziej pilnuj, żeby mulina nie była za mocno napięta.

 

5. Niedopracowany wzór może się nie opłacić.

Dlatego, jeśli już wybrałaś wzór do wyszycia, przygotuj go – jeśli nie masz gotowego,  z rozrysowanymi kolorami, to sama dokładnie rozrysuj na kartce kolory, żeby je zaplanować i dopasować. Często, taka niby improwizacja bez wcześniejszego planowania, psuje cały efekt, bo w naszej wyobraźni  kolory pięknie do siebie pasowały, wszystko wydawało się współgrać, a już w trakcie wyszywania okazało się, że jednak coś jest nie tak i nie o to nam chodziło.
Planowanie kolorystyki ma jeszcze tę zaletę, że zanim zaczniesz wyszywać, możesz zaopatrzyć się we wszystkie przewidziane kolory muliny. Będziesz spokojna, że  nie zabraknie Ci nagle nici któregoś koloru.

Dopasuj wielkość wzoru do rozmiaru, jakiego potrzebujesz. Odpowiednio go pomniejsz uwzględniając marginesy, które powinny pozostać bez wzoru, albo powiększ, tak, żeby pasował do kawałka tkaniny, którą wybrałaś.
Gdybyś chciała odrysować na materiale wzór za pomocą kalki technicznej i potem go sprać, to pamiętaj, żeby nie przeprasowywać tkaniny z odrysowanym wzorem przed upraniem, bo wysoka temperatura utrwali rysunek wzoru.

Z kolei, gdy Twoje wyszywanie będzie wymagało kilku dni, zwróć uwagę, czy odrysowany za pomocą specjalistycznego pisaka wzór, utrzyma się dłużej niż 48 godzin. Bo możesz mieć potem kłopot z właściwym dorysowaniem tej części wzoru, która pod wpływem światła zniknęła.

Wiele profesjonalnych hafciarek wyznaje zasadę, że nie powinno się robić supełków na nitkach przy rozpoczynaniu wyszywania. Nitkę bez supełka należy zablokować innym sposobem i nie musi to się odbywać koniecznie na lewej, czyli spodniej stronie tkaniny do wyszywania.
Taka zablokowana nitka, specjalną pętelką, może znajdować się na wierzchu tkaniny, bo w trakcie, kiedy nasz wzór zacznie gęsto pokrywać materiał, nasz początek nitki, po prostu, zostanie przykryty haftowanym obrazkiem.

Ale Ty, jeśli korzystasz z supełków, wcale się nie przejmuj!
Przynajmniej tak długo, jak nie są one widoczne po właściwej stronie Twojego wyszywanego obrazka.
Hawk!

 jeśli mogę Ci jeszcze  pomóc, masz pytania, pisz proszę
Twoja Agata,

Wyszyfanka igłą podkuta, zamiast ostrogami!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *